Menu
under construction
under construction
under construction
under construction

THE STRINGPOINT GROUP

„Myślę o tym, jak on pragnie mojego ciała”

Laura pocałowała swojego szwagra Maartena, który następnie wysłał jej dość wyraźne zdjęcie swoich genitaliów. Pożegnała się ze swoim kochankiem Markiem. Ale czy to tym razem na dobre?

Środa

Dostałem list od prawnika Lindy, że nie zgadza się na odwiedziny Elli, więc dzwonię do siostry. Nie chcę stanąć twarzą w twarz ze swoim szwagrem, więc mam nadzieję, że uda mi się to z nią porozumieć przez telefon. – Linda chce Elli co drugi tydzień przez cały tydzień, ja chcę Elli tylko w czwartki i piątki – mówię uparcie. – Ale czy ona pójdzie do sądu, jak myślisz?

„Wciąż możemy zaproponować kompromis” – sugeruje Frederique. „W każdy czwartek i piątek, a co drugi tydzień także w sobotę i niedzielę. Wtedy Linda będzie mogła częściej chodzić do Texel, a ty masz wolne ręce, by zacząć randkować. Wzdycham. Powinna wiedzieć, jakie zdjęcia przysyła mi jej mąż. Ale chcę pozbyć się tych kłopotów z Lindą, a zwłaszcza z Safe Home, więc narzekam, że to w porządku.

piątek

Dzwoni Linda. Trochę mnie to przeraża, ale i tak odbieram. „Chciałam powiedzieć, że to dobrze”, jąka się. Że Ella przychodzi do mnie tydzień w czwartek i piątek, a drugi tydzień od czwartku do niedzieli. Ale czy może przyjść dziś po południu? Tak bardzo za nią tęskniłem. Jej głos drży. Patrzę na Ellę i jestem pewien, że brak jest wzajemny. Więc zanim się zorientuję, zgadzam się.

Kiedy godzinę później dzwonię do Lindy, widzę, że dobrze zrobiłem. Cieszą się, że mogą się zobaczyć. Ella najwyraźniej szaleje za Lindą i chyba będę musiał to zaakceptować. „Chcę umówić się na jeszcze kilka spotkań”, mówię. „Ona nie może nazywać cię mamą. Tylko Linda. Nie możesz jej nigdzie zabrać bez mojej zgody i nigdy więcej nie możesz zadzwonić do Safe at Home. Linda chętnie kiwa głową. Mam tylko nadzieję, że mogę jej zaufać.

sobota

Byłem na siłowni, sprzątałem dom, załatwiałem sprawunki i robiłem zakupy online. Moje konto oszczędnościowe szybko się kurczy, ale naprawdę potrzebuję nowych ubrań. Potem dzwoni dzwonek. Moje serce skacze. Czy to mógł być Mark stojący na progu z dwiema walizkami, by powiedzieć, że tęskni za mną, że zostawił Josien i chce się teraz do mnie wprowadzić? Ale nie, oczywiście, że to nie Mark. To moja matka.

„Chcę poczynić pewne ustalenia dotyczące wakacji” – mówi. „Chciałbym świętować tutaj Sinterklaas 5 grudnia, a Frederique proponuje dołączyć do niej w Boże Narodzenie. Wtedy wszyscy coś zrobimy. A tak przy okazji, w następną sobotę zrobię sobie zastrzyk przypominający, więc jeśli wszyscy zrobimy szybki test tego samego dnia, jestem gotów wziąć go pod kątem korony.

Zawodzi mnie moja odwaga. To znaczy, że muszę spędzić dwa wieczory z Maartenem i udawać, że nic się nie dzieje. Robienie miłych niespodzianek i wierszy. Moja siostra mnie zabije, jeśli się dowie, że go pocałowałem. Naprawdę, naprawdę tego żałuję. „Nie wiem, czy to mądre, mamo. Wkrótce wszyscy zachorujemy. Zaszczepione osoby również trafiają do IC, wiesz o tym, prawda?”

„Tylko z ukrytym cierpieniem” – odpowiada słonecznie moja matka. „A to nie ma dla mnie znaczenia. Cóż, zakładam konto na lootjestrek.nl i możesz zacząć. PA kochanie!" I znowu odchodzi.

Nic nie poradzę na to, że marzę o Marku. Niestety nigdy nie publikuje postów na Facebooku i nie ma Instagrama ani Twittera. Sprawdzam jego stronę na LinkedIn. Głupi, bo oczywiście to widzi. Patrzę na jego Whatsappa. Niedostępny. Sprawdzam stronę Josiena na Facebooku. Opowiada płaczącą historię pani, której syn musiał wracać do domu boso z basenu, bo mama nie chce kodu QR. Pfft.

Licząc na Marka, mam nadzieję, że zmieni zdanie i dokona wyboru. Dla mnie oczywiście. Bo chociaż nie jestem pewna, czy nigdy nie uprawiał seksu z Josien, to przynajmniej nie jest tak wspaniały jak ze mną. Myślę o tym, jak pożąda mojego ciała. Myślę o mojej ulubionej fantazji. Kładzie mnie na plecach i jedną ręką trzyma za nadgarstki. Potem bierze mój sutek między zęby. Potem kolanem rozsuwa mi szeroko nogi i bierze mnie. Ciężko.

Bawię się sobą myśląc o nim. To nie jest naprawdę satysfakcjonujące. Naprawdę go pragnę. Chcę, żeby żył. A potem dzwoni telefon. Jestem zaskoczony. Czy to byłby Mark? Ale to nie on. Oczywiście nie. To moja przyjaciółka Angela z Rotterdamu chce wiedzieć, jak się sprawy mają. Mówię mu, jak tęsknię za Markiem i czy nie powinienem go naprawić. „Może jednak lepiej mi będzie być kochanką, niż w ogóle go nie widzieć” – podsumowuję.

„Nie, nie” – mówi Angela. „Musisz po prostu poszukać nowego kochanka. Idź na Tindera. Lub przejdź do Feeld, jeśli szukasz kumpla do seksu. Jack i ja już nawiązaliśmy tam kilka fajnych kontaktów. Cóż, nie o to wołam. Dzwonię, bo chcę wiedzieć, kiedy odzyskam pieniądze. Mam na myśli, że 10 000 euro to dużo pieniędzy. Również dla mnie."

Jestem zaskoczony. Z tych 10 000 euro prawie nic nie zostało. Byłem tak zajęty Ellą, że nigdy nie zacząłem pracować. Kod czarny jest teraz groźny. To oznacza brak dochodów. Jak mogę kiedykolwiek spłacić Angelę?! A potem słyszę ping. Poczta! Z lootjestrekkers.nl. I tak. Mam Martina.

© The Stringpoint Group

 

bron: de Telegraaf

 

Subskrybuj newsletter

Subskrybuj

Utwórz konto

Dzięki założeniu konta w naszym sklepie, rozliczenie kasowe przebiega szybciej, można przeglądać i śledzić zamówienia na koncie itd.

Zarejestruj się

Recently added

Brak produktów w koszyku

Suma z podatkiem:€0,00