Menu
under construction
under construction
under construction
under construction

THE STRINGPOINT GROUP

Skype

Przez jakiś czas kontaktowaliśmy się przez Skype. Rozgrzewanie się nawzajem przez kamerę internetową, wymiana fantazji. Właściwie był trochę młody (prawie dwadzieścia lat młodszy). Ale uwaga mroczniejszego, młodszego mężczyzny naprawdę pogłaskała moje ego. Jego ciało jest ciasne i ma ślicznego kutasa. Rozmawialiśmy już wcześniej o mojej fantazji: kilku mężczyzn naraz. Dobra gospodyni, która pozwala się wykorzystać. Najlepiej mężczyźni ciemni, ale dopuszcza się również biel. Całe życie byłam wzorową żoną i matką, ale teraz jest mój czas.

Podczas ostatniego czatu rozmawialiśmy także o pracy. Kiedy powiedziałem mu, że pracuję w sklepie z bielizną, zobaczyłem, że jego oczy błyszczą. Nie powiedziałem ci, który to sklep, ale powiedział, że się dowie i zaskoczy mnie wizytą. Przychodził i sprawdzał, który zestaw mi odpowiada. Żartowałem, że prawdopodobnie nie przyjdzie sam.

Niedziela zakupów była spokojną niedzielą.. Nie miałam wielu klientów. Od czasu do czasu kapała. I przyszedł pół godziny przed zamknięciem. Byłem trochę zszokowany, ale od razu poczułem podniecenie. Znalazł sklep. I… nie był sam.

Jego trzej przyjaciele i ja uśmiechaliśmy się do siebie. Jedna z nich była już wyraźnie podekscytowana i patrzył bardziej na mnie niż na bieliznę. Jego podekscytowanie było widoczne, ogromne wybrzuszenie w jego spodniach i regularnie je szczypał. Ociągali się przez chwilę, ale wciąż było zbyt wielu kupujących. Pffff Napaliłem się coraz bardziej, ale było bardzo nieprzyjemnie. Wyszli ze sklepu po około dwudziestu minutach. Było jasne, że dzisiaj nie jest odpowiednia pora. Może pojutrze?

Poniedziałek był jak zawsze super spokojnym dniem. Ponownie włączyłem Skype na telefonie i pojawił się on w trybie online.

„Jak tam rzeczy w sklepie z bielizną?” on zapytał.

„Super spokój, miałem tylko dwóch klientów” — odpowiedziałem.

„Możemy wpaść ponownie. To takie nudne”, odpowiedział.

Od razu poczułem mrowienie w cipce. Już rano wypuściłam stringi, licząc na ich drugą wizytę.

"Wygodny!" Powiedziałem. Im wiecej tym lepiej. Wrócili ponad trzy kwadranse przed zamknięciem. Przechodzili obok stojaków i co jakiś czas wyciągali zestaw i pytali mnie o zdanie. Poczułem, że robię się coraz bardziej napalony. Dziś mogło. Jeszcze piętnaście minut. Cholera, klient? Ale nie, zniknęła natychmiast, gdy zobaczyła czterech ciemnych mężczyzn stojących w sklepie.

Jak długo to trwało dziesięć minut przed zamknięciem! Nerwowość i napalenie na przemian. Nie znałem nawet imion pozostałych trzech mężczyzn. Jeszcze pięć minut... miałem zamiar zamknąć. Nie chciałem ryzykować, że wejdzie kolejny klient.

Więc zamknięte, światła wyłączone. Mężczyźni szli już w kierunku przymierzalni z założonymi rękami. Z bijącym sercem podszedłem do nich. Wszedłem do spiżarni naprzeciwko przymierzalni i drażniąc się zaciągnąłem zasłonę. Ale kurtyna natychmiast ponownie się otworzyła.

„Tak nie sądziłem!”, powiedział mój przyjaciel ze Skype'a. Przez chwilę zdałem sobie sprawę, że jestem teraz sam z czterema napalonymi mężczyznami. Sytuacja, w której byłem oczywiście całkowicie bezbronny. Ale moje napalenie powstrzymało mnie od dalszego myślenia o tym, co może się wydarzyć. Spojrzałam na nie i uwodzicielsko ściągnęłam sukienkę. Ich oczy rozszerzyły się, gdy zobaczyli, że nie mam na sobie stringów.

„Ona też jest naprawdę napaloną dziwką”, usłyszałem, jak ktoś powiedział.

„Czy ktoś może mi pomóc rozpiąć stanik?” Zapytałam.

Cóż, od razu cała czwórka podeszła i mój stanik leżał na podłodze w mgnieniu oka. Stałem teraz w kosmosie, zupełnie nagi. Z czterema ciemnoskórymi młodymi mężczyznami wciąż w ubraniach. Najwyraźniej dość im drażniłem, bo stali się bardziej chętni i skupili się wokół mnie. Nie zmieniłem zdania, zrobiłem to, co tak bardzo chciałem zrobić. Upadłem na kolana i zacząłem otwierać im spodnie.

Jeden po drugim wysuwałem ich twarde fiuty ze spodni. Mmmmm, jeden egzemplarz wyglądał jeszcze smaczniej niż drugi. A dwa z nich były naprawdę duże. Chętnie zacząłem ssać pierwszego, gdy moje ręce szukały pozostałych dwóch kutasów. Chwyciłem je mocno i zacząłem je szarpać. Numer cztery nie chciał się nudzić i zaczął ugniatać moje piersi. Cholera, było tak gorąco.

Na zmianę ssałem te twarde, czarne stosy. Jeden z nich musiał się mocno powstrzymywać, aby od razu nie spuścić się do moich ust (coś, co by mi nie przeszkadzało). Czwarty mężczyzna trzymał teraz ręce na mojej cipce.

„O rany, jesteś niesamowicie mokry”, usłyszałem, jak mówił. I podciągnął mnie za biodra. Pochylając się i ssąc, poczułem, jak twardy kutas napiera na moją cipkę. Wślizgnął się bez problemu i od razu zaczął mnie szybko i mocno pieprzyć. Mmmmm to było pyszne. Znowu zmieniali się, a ja byłem przez nich pieprzony, aż mój przyjaciel ze Skype'a położył się na podłodze. Oczywiście wiedział lepiej niż ktokolwiek, co to była moja ostateczna fantazja.

Podeszłam do niego i prześlizgnęłam się po jego ślicznym kutasie. Delikatnie zacząłem go pieprzyć. Dwóch mężczyzn szybko stanęło przede mną, wydawało się, że jest to zaaranżowane. na przemian ich twarde kutasy znikały głęboko w moim gardle. Oboje stali się bardziej chętni, ponieważ trzymali mnie mocno za głowę, a czasami wbijali kutasy tak głęboko w moje usta, że ​​musiałem się trochę zakrztusić.

Czułem, że prawie nie mam kontroli nad tym, co się dzieje. Numer cztery chwycił mnie za biodra i poczułam jego głowę na moim tyłku. Nie będąc ostrożnym, wepchnął swojego fiuta aż do mojego tyłka. Małe „au” uciekło z moich ust.

„Nie jęcz dziwko”, słyszałem, jak mówił „to jest to, czego chcesz”.

I zaczął poruszać swoim kutasem w tę iz powrotem w moim dupku. Byłem teraz napełniany z trzech stron. Byłam prawdziwą dziwką i czułam się świetnie. Numer jeden nie mógł już tego znieść i jęknął w moich ustach. Próbowałem wszystko przełknąć, ale wydawało mi się, że to za dużo. Niektóre wypadły mi z ust i na brodę. Mmm pyszne, to ciepłe ziarno w ustach.

Teraz przyszła kolej na numer dwa. Próbowałem go ssać, ale to nie zadziałało. Jak poprzednio, nie był zbyt delikatny. Trzymał mocno moją głowę, więc nie mogłam jej poruszyć, i zaczął ruchać moje usta jak szalony, mocno popychając moją głowę nad swoim kutasem. Fakt, że od czasu do czasu musiałem się trochę zakneblować, nie przeszkadzał mu, po prostu podkręcał rytm, aż zaczął tryskać. Jego kutas zniknął głęboko w moim gardle, gdy się pojawił. Z trudem mogłem połknąć jego spermę.

Teraz mogłem skupić się na dwóch mężczyznach, którzy byli w mojej dupie i cipce. Powiedziałem im, żeby szli szybciej i mocniej. Chciałem, żeby mocno wbijali swoje fiuty w moje dziurki. Mój chłopak ze Skype'a bawił się moimi cyckami. Ssąc jeden sutek, ugniatał moją drugą pierś. Mężczyzna za mną zaczął mocniej poruszać swoim kutasem we mnie, dźwięk jego wnętrzności przy moich pośladkach stawał się coraz głośniejszy. Jego ręce mocno ściskały teraz moje biodra. Znak, że miał przyjść. Słyszałem, jak jego oddech przyspiesza i staje się cięższy i cięższy, aż osiągnął punkt kulminacyjny z warczeniem.

Teraz mogłem poświęcić całą swoją uwagę mojemu przyjacielowi przez Skype'a. Siedząc na kolanach zacząłem jechać coraz szybciej. Moje pośladki wylądowały mocno na jego podbrzuszu. Widziałem na jego twarzy, że on też niedługo przyjdzie. Napalony wyraz jego oczu i napięcie jego ciała sprawiły, że byłem tak napalony, że musiałem walczyć, by powstrzymać orgazm. Jeszcze tylko trochę i tak… Nie mógł już tego znieść, a ja też sobie odpuściłam. Upadłem wyczerpany i sapnąłem na jego klatkę piersiową. Jakie to było niewiarygodnie napalone. To zdecydowanie smakowało jak więcej.

© The Stringpoint Group

 

bron: thuis.nl

Subskrybuj newsletter

Subskrybuj

Utwórz konto

Dzięki założeniu konta w naszym sklepie, rozliczenie kasowe przebiega szybciej, można przeglądać i śledzić zamówienia na koncie itd.

Zarejestruj się

Recently added

Brak produktów w koszyku

Suma z podatkiem:€0,00