Menu
under construction
under construction
under construction
under construction

THE STRINGPOINT GROUP

„Jak głośno będziesz krzyczeć, jeśli cię mocno wezmę?”

piątek

Impreza sylwestrowa zakończyła się dość gwałtownie, gdy policja położyła temu kres. Angela przeprosiła i powiedziała, że ​​odeśle wszystkich do domu. – To jest ostrzeżenie – powiedział szorstko gliniarz przy drzwiach. „Jeśli impreza nie zakończy się teraz, każdy uczestnik imprezy zostanie ukarany grzywną w wysokości 95 euro, a Ty jako organizator możesz zapłacić 4000 euro”.

Kiedy Leroy i ja jesteśmy w naszym pokoju hotelowym, zasypia jak kłoda, a ja wysyłam do Marka smsa przez pół nocy. Josien został wyleczony i są już z powrotem w domu. Ona też śpi. Czuję się trochę winna, że ​​piszę do jej męża, ale hej: jest też smutny z powodu poronienia. Przy 14-tygodniowej ciąży to już dziecko w Twojej głowie. Zatrzymujemy się dopiero o 5 rano. Z trudem żegnam się z nim, bo kiedy możemy się znowu zobaczyć?

poniedziałek

Linda sugeruje, żeby Ella została z nią przez cały tydzień. Stanowczo odmawiam. To bardzo denerwujące, że żłobek jest zamknięty i cieszę się, że w dzień chce opiekować się dzieckiem, ale w nocy jest ze mną Ella. Linda wygląda bardzo zrzędliwie i muszę oprzeć się pokusie powiedzenia, że ​​poszukam innego rozwiązania. Ale jeśli nadal będzie tak twierdziła Ella, może to być konieczne.

Chwilę później dzwoni Leroy. Ma przyjaciela, który szuka menedżera. Nadal jest w szkole teatralnej, ale od czasu do czasu ma już pracę aktorską i prezentacyjną i jest dość chaotyczny. Nazywa się Jamie, potrzebuje pomocy i może przyjść tego popołudnia, jeśli zechcę. „Pracuje również jako model. Myślę, że ci się spodoba – mówi Leroy z uśmiechem w głosie.

Wtorek

Jamie i ja umówiliśmy się na spotkanie na parkingu w Amsterdamse Bos, żeby się zapoznać podczas spaceru. Nie chciał, żeby rosła na nim trawa, a mój harmonogram nie jest do końca wypełniony. Jestem wcześnie i patrzę, jak dwie panie w średnim wieku są uczone przez osobistego trenera. Ja też bym tego chciała, mój stan się pogarsza teraz, gdy siłownia jest zamknięta.

Boję się, gdy ktoś nagle staje przede mną. - Lauro? Wysoki chłopak o blond lokach patrzy na mnie z krzywym uśmiechem. Przytakuję. Wskazuje na trenera personalnego. „Czy tak myślisz? Mogę ci częściowo zapłacić za takie szkolenie, jeśli chcesz. Bezwstydnie przebiega wzrokiem po moim ciele, a potem mówi: „I w naturze”.

– Zachowuj się normalnie – warczę. „Nawet się nie znamy. Więc to nie zadziała. Miło było cię poznać, do widzenia. Wpatrujemy się w siebie. Prawie się rozpływam od spojrzenia w jego oczach. Są stalowoniebieskie i ma czarne jak smoła rzęsy. Jego pełne usta lekko się rozchylają i oblizuje językiem dolną wargę. Nieświadomie go naśladuję, a on mruga. Moje serce bije szybciej. Niedorzeczny. Dlaczego oszukuje mnie taki arogancki mały człowiek?

Odwracam się i idę do roweru, ale on mnie wyprzedza. – Przepraszam – mówi. "Zacznijmy jeszcze raz. Jestem Jamie. Miło mi cię poznać." Kładzie mi rękę na ramieniu, które strząsam. Patrzę na niego. Jaki on jest miły. Ale zbyt młody. Nie lubię nawet mężczyzn w moim wieku. Lubię mężczyzn z życiowym doświadczeniem. Mężczyźni tacy jak Mark.

Szczerze mówiąc wiem, że Mark nie jest dla mnie. Szansa na rozwód w tym roku jest oczywiście minimalna. Wolałbym znaleźć kogoś, kto naprawdę do mnie pasuje w 2021 roku. Kto chce opiekować się mną i Ellą, która jest otwarta na małżeństwo iz którą mogę mieć kolejne dziecko. Kogoś, kto jest wierny, opiekuńczy i troskliwy, najlepiej w moim wieku. Ile lat ma ten Jamie? Pytam go.

„Mam 21 lat” – mówi z uśmiechem. "A ty?" 21! To po prostu nie może być. Mówię mu, że mam 33 lata, w nadziei, że teraz się zdystansuje. Ale Jamie robi krok do przodu i jest prawie przeciwko mnie. To będzie nic. Poważnie chcę pracować nad swoim biznesem. Chcę być profesjonalistą i nie uprawiać seksu z moimi klientami. Nie z Leroyem, a już na pewno nie z nim. Gdyby tylko nie był taki miły. Wącham jego świeży zapach i zataczam się na nogach.

Jamie łapie mnie i znów na mnie patrzy z tym aroganckim i pewnym siebie spojrzeniem, pozostawiając mi jedynie myślenie o seksie. Wkłada mi palec pod brodę i unosi głowę, żebym musiała na niego patrzeć. – Jeszcze jedno pytanie, Lauro – mówi poważnie. „Jak głośno będziesz krzyczeć, jeśli cię mocno wezmę?”

© The Stringpoint Group

 

bron: de Telegraaf

Subskrybuj newsletter

Subskrybuj

Utwórz konto

Dzięki założeniu konta w naszym sklepie, rozliczenie kasowe przebiega szybciej, można przeglądać i śledzić zamówienia na koncie itd.

Zarejestruj się

Recently added

Brak produktów w koszyku

Suma z podatkiem:€0,00